Kevin sam w domu to film który kojarzy mi się ze świętami. Także w tym okresie jest go oglądać najlepiej, ponieważ posiada swój świąteczny klimat i idealnie wpasowuje się właśnie w ten czas (nie bez powodu Kevin sam w domu zawsze towarzyszy nam na gwiazdkę).
Film który powstał w latach 90-tych uznawany jest za kultowy. Nie tyle na całym świecie co na pewno w Polsce (zdecydowanie zaskarbił sobie serca fanów), skutkiem czego możemy na niego trafić w różnych programach Polsatu kilka razy w przeciągu całego roku.
Dlaczego Kevin sam w domu jest tak popularny?
Historia młodego Kevina urzekła każdego z nas. Wiele wątków zabawnych, lecz także i uczących edukuje dzieci od wielu pokoleń. Do dziś jest to film na tyle uniwersalny iż trafia także do najmłodszych odbiorców, pomimo upływu wielu lat od jego produkcji.
Kevin sam w domu to także świetnie opowiedziana historia dwóch złodziejaszków, którzy grają przekomiczne role w całym filmie. Dzięki ich peryferiom a także historiom które Kevin przeżywa sam w domu nie sposób nudzić się na przestrzeni całego filmu.
Kevin sam w domu to klasyka swojego gatunku
Dlatego też Kevin doczekał się swoich kontynuacji. Klasyczną, drugą częścią, która okryła się takim samym a może nawet i większym sukcesem jest oczywiście „Kevin sam w Nowym Jorku”.
W ostatnich latach Kevin przechodził kolejne reaktywacje a nawet próby naśladowania scenariusza, jednak wszystkie okazały się zdecydowanymi klapami w odniesieniu do pierwowzoru.
